
dr Anna Kaczorowska
Akademickie Centrum Terapii i Rozwoju Integralnego,
Akademia Nauk Stosowanych Wincentego Pola w Lublinie,
Centrum Innowacji Badań i Nauki w Lublinie,
Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie,
Współczesny świat, w którym żyjemy, jest świadkiem dynamicznych zmian w rolach płciowych oraz w oczekiwaniach społecznych wobec mężczyzn i kobiet. Wyzwolenie kobiet, które stało się jednym z najważniejszych ruchów społecznych końca XVIII, XIX i XX wieku, zdobycie niezależności oraz większej równości w wielu obszarach życia społecznego, zmieniły i wciąż zmieniają sposób, w jaki funkcjonują relacje między płciami.
Emancypacja kobiet przyniosła im wiele pozytywnych zmian, takich jak większa samodzielność, równość szans oraz możliwość decydowania o sobie, generując jednocześnie nieoczekiwane wyzwania dla części mężczyzn, prowadząc do poczucia osamotnienia i zagubienia. Warto przyjrzeć się tym zjawiskom z różnych perspektyw, aby zrozumieć ich źródła i konsekwencje.
Dlaczego tak się dzieje? Jakie są główne przyczyny takiej sytuacji? Narodziny feminizmu były naturalną i nieuniknioną odpowiedzią na funkcjonujący niezmiennie od wieków patriarchat – system społeczny, polityczny i ekonomiczny stworzony przez mężczyzn, w którym to oni dominują nad kobietami przez struktury władzy, normy kulturowe i instytucje.
Rdzeniem tego systemu jest hierarchia płci, gdzie męska perspektywa uznawana jest za uniwersalną, a kobieca za podrzędną. Ten rodzaj dominacji przejawia się w różnorodnych formach przemocy wobec kobiet, jak na przykład:
- niesprawiedliwości materialnej (brakiem praw majątkowych – do XIX wieku kobiety nie mogły dziedziczyć, posiadać kont bankowych ani podpisywać umów; luką płacową – w Polsce kobiety zarabiają 17% mniej niż mężczyźni na tych samych stanowiskach),
- stosowaniem przemocy jako narzędzia kontroli (małżeństwa bez zgody – w wielu kulturach do dziś praktykuje się przymusowe małżeństwa; kultu czystości, np. test dziewictwa w Turcji czy Indonezji),
- wykluczeniem z przestrzeni publicznej (brak dostępu do edukacji – jeszcze w 1870 roku Uniwersytet Jagielloński nie przyjmował kobiet, a do XX wieku kobiety nie mogły studiować medycyny),
- kontrolą reprodukcji (w Polsce niemal całkowitym od 2020 roku zakazem aborcji – kobiety straciły prawo do decydowania o swoim ciele),
- przymusowymi sterylizacjami, które jeszcze do lat 90. XX wieku były praktykowane wobec rdzennych kobiet w Peru i RPA.
To tylko nieliczne przykłady uzasadniające podjęcie walki kobiet z patriarchatem. Tak naprawdę można je wyliczać bez końca. Ta walka trwa do dziś, gdyż patriarchat, mimo iż w dużym stopniu został ograniczony, w wielu miejscach na świecie wciąż funkcjonuje.
Walka kobiet o wolność i równość wymagająca ogromnego wysiłku i poświęcenia stała się naturalną odpowiedzią na długoletnie zniewolenie i umniejszanie ich wartości. Jak życie pokazuje, każda krzywda rodzi chęć zemsty, a przemoc rodzi przemoc. Najzwyczajniej, obowiązuje naturalna zasada „Co zasiejesz to zbierzesz”.
Nadużywanie władzy przez mężczyzn obróciło się przeciwko nim – zbierają plony swojej długoletniej dominacji. Co jeszcze istotne, wejście kobiet w role wojowniczek zmusiło je niejako do przyjęcia cech tradycyjnie kojarzonych z męskością, takich jak waleczność, ochrona, współzawodnictwo, decyzyjność, asertywność, niezależność (w tym finansowa), a także dominację w sferze zawodowej.
W rezultacie, można zauważyć, że kobiety zatraciły/zatracają cechy związane z kobiecością, co prowadzi do powstania „świata męskich kobiet”. W tym nowym kontekście mężczyźni stają przed wyzwaniami, które mogą prowadzić do poczucia osamotnienia, zagubienia, frustracji, wręcz kryzysu tożsamości.
Badania wskazują, że mężczyźni deklarują wyższy poziom lęku tożsamościowego – 34% przyznaje, że nie wie, czym dziś jest „bycie mężczyzną”. Tradycyjne role płciowe, w których mężczyzna był głową rodziny i głównym żywicielem, uległy zmianie. Współczesne relacje coraz częściej opierają się na partnerstwie opartym na równowadze, a nie na hierarchii, co dla niektórych mężczyzn może oznaczać trudności w dostosowaniu się do nowych oczekiwań, szczególnie jeśli wychowali się w kulturze, w której dominowały tradycyjne wartości.
W świecie wyzwolonych kobiet pojawiają się nowe standardy i wyzwania, które mogą być trudne do zaakceptowania dla niektórych mężczyzn. Nacisk na równość, niezależność i brak tradycyjnych wzorców może prowadzić do poczucia, że nie spełniają oni oczekiwań społeczeństwa, co wywołuje frustracje i poczucie nieadekwatności.
Wielu mężczyzn nie wie, jak odnaleźć się w nowej roli i dostosować się do nowej rzeczywistości. Jak zdefiniować swoją rolę, kiedy kobiety stają się coraz bardziej niezależne? Jak być silnym bez toksycznej męskości? Jak wyrażać czułość, nie tracąc „męskości”? Czy ja jeszcze jestem potrzebny? Jaka jest moja rola w związku?
Wielu mężczyzn wychowuje się w duchu przekonania, że „chłopaki nie płaczą”, co utrudnia im rozpoznawanie, nazywanie i dzielenie się trudnymi emocjami, takimi jak smutek, lęk czy bezradność. To prowadzi do wewnętrznego osamotnienia i problemów ze zdrowiem psychicznym.
Statystyki pokazują, że mężczyźni mają wyższe wskaźniki samobójstw, co jest alarmującym sygnałem o ich problemach emocjonalnych (w roku 2024 udział mężczyzn w ogólnej liczbie samobójstw wynosił 84%). Jak pokazują badania, mężczyźni umierają częściej nie dlatego, że są bardziej samotni, ale dlatego, że brakuje im narzędzi do proszenia o pomoc. Depresja i lęk są często nierozpoznawane lub nieleczone, co prowadzi do pogłębienia problemów zdrowotnych.
Formą ucieczki od trudnych emocji i rzeczywistości, w której mężczyźni się znajdują, są różnego rodzaju uzależnienia, jak np. alkoholizm, narkomania czy pracoholizm. Wielu doświadcza braku celu i poczucia sensu życia. Pojawia się również złość i frustracja, które mogą być kierowane na zewnątrz lub do wewnątrz, stając się częstymi reakcjami na trudności emocjonalne, z jakimi się borykają.
Mężczyźni zmagają się często z trudnościami w nawiązywaniu i utrzymywaniu głębokich relacji, zarówno przyjacielskich, jak i partnerskich, co prowadzi również do poczucia osamotnienia. Tematy związane z męskim dobrostanem psychicznym są często bagatelizowane lub wyśmiewane, co prowadzi do braku bezpiecznych przestrzeni do rozmowy o kryzysie. „Męska depresja” często nie jest traktowana poważnie, co skutkuje brakiem wsparcia.
Niektórzy mężczyźni czują się obwiniani za historyczne krzywdy lub szeroko pojęty „patriarchat”. To rodzi poczucie winy, frustrację i wycofanie, zwłaszcza gdy sami nie identyfikują się z tymi zachowaniami. Opisane zjawisko jest dostrzegane i poruszane w debacie publicznej. Temat ten jest obecny zarówno w mediach (np. dyskusje o „kryzysie męskości”), jak i nauce, np. koncepcja „toxic masculinity” vs „healthy masculinity”.
To dobry moment, by zadać sobie pytanie: Czy „wyzwolone kobiety” są problemem dla mężczyzn? Okazuje się, że silna emancypacja kobiet (równouprawnienie, niezależność finansowa, społeczna i seksualna) nie jest bezpośrednią przyczyną osamotnienia i zagubienia mężczyzn, działa jednak jak potężny katalizator i lustro, które odsłania głęboko zakorzenione problemy istniejące w tradycyjnym modelu męskości i strukturach społecznych.
Większa równość jest wartością samą w sobie i korzyścią dla całego społeczeństwa, w tym dla mężczyzn (np. możliwość głębszych relacji, większa elastyczność ról). Prawdziwym wyzwaniem jest natomiast adaptacja do nowych warunków i przepracowanie sztywnych, szkodliwych wzorców płciowych, które ograniczały/ograniczają zarówno kobiety, jak i mężczyzn.
Warto powołać się na mądrość wypowiedzianą ok. 2 500 lat temu przez greckiego filozofa Heraklita: „Nie ma nic stałego oprócz zmiany”. Chociaż słowa te zostały wypowiedziane setki wieków temu, jest to prawda, która jest aktualna dzisiaj i będzie aktualna zawsze.
Zmiany następują nieustannie we wszystkich obszarach życia człowieka, w tym relacjach damsko-męskich wynikających również ze zmian w pełnieniu ról płciowych. Nie można tego procesu cofnąć ani zatrzymać, można jedynie świadomie go kształtować, szukając dobrych rozwiązań, które zapewnią komfort i równowagę zarówno kobietom, jak i mężczyznom w ich wspólnych relacjach. Kluczem do tego jest otwartość na zmiany, zrozumienie ich źródeł oraz dążenie do wzajemnego szacunku i partnerstwa, które pozwalają budować satysfakcjonujące i harmonijne związki mimo dynamicznych przemian społecznych.
W odpowiedzi na poruszone w artykule problemy dotyczące trudności w adaptacji do zmiany ról płciowych, zwłaszcza zagubienia i osamotnienia mężczyzn w świecie wyzwolonych kobiet, pragnę stworzyć specjalny program wsparcia dedykowany młodym mężczyznom, realizowany w ramach już działającego autorskiego projektu „Multimodalne wsparcie personalne”.
Zapraszam serdecznie.
Młody mężczyzno: „W mojej przestrzeni nie musisz do niczego się zmuszać. Nie każę Ci mówić. Poczekam, aż milczenie w Tobie dojrzeje do opowieści. A gdy już się pojawi – będzie wysłuchane do ostatniego echa. Bez osądu, krytyki lecz ze zrozumieniem”.
Źródła:
- Buchanan E.M & McMillan D. 2021. Men’s Help– Seeking for Mental Health: A Systematic Review. Psychology of Men & Masculinity
- Connell R.W & Messerschmidt J.W. 2020. Hegemonic Masculinity: Rethinking the Concept. Gender & Society
- Hoffman A. J & Acker J. 2020. Feminism and Masculinity: The Impact of Feminist Movements on Male Identity. Gender, Work & Organization
- Kicińska M. 2021. Męskość w kryzysie? O mężczyznach we współczesnym świecie. Wyd. Difin
- Phipps Alison. 2020. Me, Not You: The Trouble with Mainstream Feminism. Wyd. Zed Books
- Stewart Evan 2021. The New Masculinity: A Guide to Being a Man in the 21st Century. Wyd. Greenleaf Book Group Press
- Szymczak J.B. 2019. Psychologia płci. PWN 2019
- www.cbos.pl, 2024
- Główny Urząd Statystyczny (GUS) – Roczniki Statystyczne 2024 / Ochrona Zdrowia
- Klub Jagielloński (2025): Analiza przyczyn samotności mężczyzn i rekomendacje rozwiązań – https://klubjagiellonski.pl/2025/04/28/
